Sądowy sukces czy los chaos
Niemal 7,5 tys. spraw zostało przydzielonych konkretnym sędziom w drodze pierwszego losowania, które właśnie odbyło się w Ministerstwie Sprawiedliwości.
– Wszystko przebiegło zgodnie z planem – zapewnił „Rzeczpospolitą" rzecznik resortu Jan Kanthak. Sędziowie są jednak mało optymistyczni. Twierdzą, że system wprowadzi chaos, zwłaszcza kiedy dojdzie do losowania trzech sędziów orzekających w jednym składzie w poważniejszych sprawach.
– Losowanie wprowadzono w sposób niepoważny – przekonuje sędzia Barbara Piwnik i tłumaczy, że nie było czasu na zapoznanie się z procedurą. Dziennik Ustaw ze zmienionym regulaminem dotarł do sądów w ostatniej chwili, a w dodatku trzeba dużo czasu, by zrozumieć jego treść – tak źle jest napisany. —a.ł.
>A7, komentarz >A2