Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rumunia pogrążona w chaosie

17 stycznia 2018 | Świat | Piotr Jendroszczyk
Ustępujący premier Mihai Tudose stracił poparcie swej partii PDS, gdyż sprzeciwiał się woli jej szefa
źródło: AFP
Ustępujący premier Mihai Tudose stracił poparcie swej partii PDS, gdyż sprzeciwiał się woli jej szefa

Kolejna dymisja premiera udowadnia, jak trudno rządzić krajem ze skorumpowaną elitą.

- Odchodzę z wysoko podniesionym czołem – oświadczył premier Mihai Tudose, ogłaszając na posiedzeniu zarządu socjaldemokratycznej partii PDS decyzję o dymisji.

Nie widział innego wyjścia w obliczu pogłębiającego się konfliktu z kierownictwem własnego ugrupowania. Na stanowisku szefa rządu wytrwał sześć miesięcy. Podobnie jak jego poprzednik Sorin Grindeanu.

Nikt nie ma w zasadzie wątpliwości, że za problemy ze stabilnością rządów w Rumunii odpowiada jeden człowiek. Jest nim Liviu Dragnea, szef socjaldemokratów. Od wyborów w grudniu 2016 roku partia sprawuje rządy wspólnie z liberalnym ugrupowaniem ALDE.

– W Rumunii jest nieco jak w Polsce, szef zwycięskiego ugrupowania nie został premierem. Inaczej jednak niż w Polsce przywódca większości parlamentarnej premierem zostać nie może, gdyż został skazany prawomocnym wyrokiem – tłumaczy „Rzeczpospolitej" Ion Ionita z niezależnego dziennika „Adevarul".

Rządy prezesa

Prowadzi to do konfliktów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10953

Wydanie: 10953

Spis treści

Zamów abonament