Samobójstwo demokracji
85 lat temu Adolf Hitler został mianowany kanclerzem Niemiec. Przyjęło się uważać, że NSDAP doszła do władzy w sposób demokratyczny. Jest to jednak opinia bardzo dyskusyjna.
To prawda, że na początku 1933 r. narodowi socjaliści tworzyli najliczniejszą frakcję parlamentarną (230 mandatów) w 608-osobowym Reichstagu, ale nawet 37 proc. głosów nie pozwalało im na praworządne przejęcie władzy. To polityczne intryganctwo środowiska centrum oraz populistycznych formacji prawicowych w rodzaju Deutschnationale Volkspartei Alfreda Hugenberga, a także nieformalne wsparcie lobby przemysłowego otworzyły nazistowską puszkę Pandory. W wyniku nacisków byłego kanclerza Franza von Papena prezydent 28 stycznia 1933 r. odwołał Kurta von Schleichera ze stanowiska kanclerza, żeby dwa dni później oddać władzę Hitlerowi.
Faktycznymi architektami sukcesu Hitlera byli zatem ludzie stojący w jawnej opozycji do jego programu politycznego. Karmili się naiwnym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta