Suchą nogą na Wyspy, czyli most zamiast Unii
Boris Johnson, szef brytyjskiej dyplomacji, zaproponował zbudowanie 35-kilometrowego mostu łączącego Wielką Brytanię z Francją.
Zwolennik brexitu próbuje minimalizować gospodarcze straty czekające Wielką Brytanię po wyjściu z UE. A most miałby zapewnić więcej handlu między stronami. Politycznego wsparcia jednak nie zyskał, a inżynierowie mnożą problemy dotyczące budowy w środku jednego z najbardziej zatłoczonych szlaków żeglugowych – kanału La Manche.
Wizja Johnsona może doczekać się realizacji za wiele lat. Tunel pod kanałem La Manche, łączący Wielką Brytanię z kontynentem, działa od 1994 r. Pierwszy jego projekt zablokowała w 1882 r. prasa brytyjska, strasząc wykorzystaniem tunelu przez Francuzów do agresji.