Walka dwóch populizmów
Dekadę temu to Silvio Berlusconi uchodził w Europie za czołowego populistę. Dziś w mediach ten 81-letni polityk przedstawiany jest często jako główny strażnik stabilności, który wobec klęski socjaldemokracji ma uchronić Italię przed politycznymi Hunami z Ruchu Pięciu Gwiazd. A czasu zostało temu nowemu Flawiuszowi Aecjuszowi bardzo mało, bo wybory już 4 marca.
Pokazuje to, po pierwsze, jak bałamutnym pojęciem bywa tak zwany populizm. Po drugie, jak słaba w gruncie rzeczy jest odpowiedź polityków starego rozdania na nową falę antyestablishmentowych ruchów.
Sprawa dotyczy zresztą nie tylko Włoch. Na to, że AfD stała się trzecią siłą polityczną nad Renem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta