Sportowiec zapłaci, bo kluby nie chciały oddać odliczenia
Bez akceptacji kontrahenta podatnik skutecznie nie skoryguje tzw. pustej faktury i nie uniknie negatywnych skutków jej wystawienia.
Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargę kasacyjną sportowca i trenera, który walczył z VAT z tzw. pustych faktur.
W sumie chodziło o ponad 30 tys. zł, których fiskus zażądał za okres od stycznia 2009 r. do lipca 2010 r. Z ustaleń wynikało, że podatnik był wpisany do ewidencji jako prowadzący działalność polegającą m.in. na świadczeniu usług sportowych w postaci szkolenia z piłki siatkowej, ręcznej, reklamy sprzętu sportowego. Był też zarejestrowany jako czynny podatnik VAT.
Fiskus stwierdził, że sportowiec błędnie zaliczył uzyskane w 2009 i 2010 r. przychody z profesjonalnego uprawiania piłki siatkowej do przychodów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta