Hermeliński: Nie trzeba psuć procesu wyborczego
Rządzący nie wyjaśnili, czemu mają służyć zmiany – twierdzi szef PKW Wojciech Hermeliński.
Rzeczpospolita: Czy zmiany w Kodeksie Wyborczym, które wchodzą dzisiaj w życie, sprawią, że najbliższe wybory będą bardziej transparentne?
Wojciech Hermeliński, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku: Nie wiem, czy można mówić o jeszcze większej transparentności niż ta, jaką obecnie zapewniamy.
Według rządzących zmiany w prawie wyborczym zmierzają do większej transparentności procesu wyborczego.
Wybory w 2015 r. były transparentne. Warunki, jakie spełniał dotychczas obowiązujący Kodeks Wyborczy, dawały gwarancje transparentności wyborów. Rządzący nie podważali wyborów, które wygrali. PiS próbuje naprawić coś, co nie jest zepsute. A tak można tylko zepsuć proces wyborczy.
Politycy PiS mówili, że wybory samorządowe w 2014 r. zostały sfałszowane.
Politycy PiS nigdy nie przedstawili dowodów na sfałszowane wybory. Nie można łączyć rzekomego fałszerstwa wyborów z awarią systemu informatycznego, przez co czekaliśmy sześć dni na wynik. Nie ma dowodów na generalne fałszerstwa. Można mówić o pojedynczych błędach w obwodowych komisjach, ale nie mogły one wpłynąć na generalne zafałszowanie wyborów. Politycy PiS zapowiadali, że jak dojdą do władzy, powtórzą wybory samorządowe, ale jak już doszli, to ich nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta