W Chinach Europa kupuje kosmetyki
Konsumenci w pogoni za niskimi cenami, ale także produktami nieosiągalnymi w sklepach, ruszyli za granicę na e-zakupy. W Polsce zdecydowanie prowadzą sklepy z Chin.
Piotr Mazurkiewicz
Ponad 40 proc. Polaków kupujących w sieci przyznaje, że co najmniej raz w ciągu sześciu miesięcy dokonało transakcji za granicą. Dotąd takie zakupy związane były z wieloma zagrożeniami i obawami, ale teraz konsumenci chętnie robią zakupy nawet w odległych krajach, z Chinami na czele.
Z danych serwisu Bonusway, z informacjami o promocjach, rabatach itp., wynika, że już ponad 30 proc. jego polskich użytkowników choć raz dokonało zakupu w Chinach.
Narodowe gusty
Nasz kraj wpisuje się w szerszy trend. – W Czechach, Turcji, Estonii, na Litwie i Łotwie zakupy w Chinach robi ponad połowa naszych użytkowników. W Danii i Szwecji wykazują oni nikłe zainteresowanie zakupami chińskich produktów, jednak w Finlandii tendencja jest przeciwna – wylicza Martyna Paananen, country manager Bonusway Poland.
Serwis zebrał też dane, jakie produkty w poszczególnych krajach są najpopularniejsze. –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta