Potrzebny jest nowy projekt społeczno-liberalny
Chcę się skupić na pokazywaniu Polakom, że po rządach PiS lepsza Polska jest możliwa – mówi b. lider Nowoczesnej.
Rz: Dlaczego rozchodzą się drogi pana i partii, którą pan zakładał i której był liderem?
Ryszard Petru: Na razie mamy do czynienia z odejściem dwóch posłanek, Joanny Scheuring-Wielgus i Joanny Schmidt.
Czyli pańskich najbliższych współpracownic.
Źle, że zmuszone do odejścia z Nowoczesnej są osoby, które partię współzakładały i budowały. Nowoczesna nie jest już tą partią, którą była trzy lata temu, kiedy ją zakładałem w maju 2015 roku.
Bo nie jest już pana partią, a Katarzyny Lubnauer?
Lubnauer nie jest moim wrogiem. Moim politycznym przeciwnikiem jest Kaczyński. Nowoczesna była partią ludzi przedsiębiorczych, osób mających doświadczenie zawodowe spoza polityki, partią tolerancyjną, europejską. Wciąż chcę się utożsamiać z Nowoczesną, ale partie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta