Mam czas tylko dla miasta
Od trzech lat rok w rok odnotowujemy wzrost liczby turystów, między 10 a 15 proc. Co ważne, Olsztyn przestaje być traktowany jako miasto tranzytowe, a staje się miastem pobytowym – mówi prezydent Olsztyna.
Piotr Grzymowicz
Rz: Olsztyn ma 59 mln zł nadwyżki budżetowej, a pan kłopoty.
Piotr Grzymowicz: Takie mamy czasy. W radzie miasta jest dwóch radnych opozycyjnych, którzy wiecznie mają wątpliwości i sieją ferment. Udało nam się tę nadwyżkę wypracować, więc chcę ją dobrze zagospodarować – i już słyszę zarzut, że to budżet wyborczy. Jaki budżet wyborczy?! Te pieniądze przeznaczamy na komunikację miejską, żeby utrzymać poziom świadczonych usług, na informatyzację miejskiego szpitala, na bezpieczeństwo związane z przejściami dla pieszych, z modernizacją sygnalizacji świetlnej, aby usprawnić płynność ruchu, bo na to mieszkańcy narzekają... To jest budżet wyborczy?
Miasto ma nowoczesne rozwiązania komunikacyjne. To pana konik. A ja czytam Zygmunta Miłoszewskiego, który ustami swego bohatera narzeka, że w Olsztynie kierowca ma zawsze czerwone i że to najbardziej zakorkowane miasto w Polsce.
Literatura ma swoje prawa... Ale prawdą jest, że mamy zintegrowany system transportu publicznego, zmieniający dotychczasową filozofię komunikacyjną, z preferencją dla transportu zbiorowego. To trudny proces i jeszcze nie w pełni rozumiany przez część, zwłaszcza zmotoryzowanych, mieszkańców. Nie powiem, że kierowcy są szczęśliwi, bo oni – co oczywiste – chcieliby zawsze szybko i bezproblemowo jechać.
System inteligentnego sterowania ruchem ITS...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta