Zachód już nie istnieje
Rozdźwięk między Europą i Ameryką jest dziś ogromny. Taki jest skutek wyboru Donalda Trumpa – mówi pierwszy przewodniczący Rady Europejskiej.
Rz: Ruch Pięciu Gwiazd i Liga są u progu utworzenia rządu we Włoszech, po raz pierwszy w kraju założycielskim Unii będą u władzy antyeuropejskie ugrupowania populistyczne. Obawia się pan o przyszłość zjednoczonej Europy?
Herman Van Rompuy: Od wyborów prezydenckich we Francji musimy odróżniać populizm od antyeuropejskości. Marine Le Pen już przyznaje, że da się wypełnić program Frontu Narodowego bez wyprowadzania kraju z Unii i ze strefy euro. Także Ruch Pięciu Gwiazd nie chce już referendum w sprawie euro, a jego założyciel, Beppe Grillo, próbował nawet przystąpić do najbardziej proeuropejskiej grupy w Parlamencie Europejskim, liberałów Guya Verhofstadta. Nie obawiam się więc o przetrwanie Unii i strefy euro. Ale to są ugrupowania, które nie będą chciały reformować unii walutowej, strefy Schengen, przeprowadzać innych zmian, które proponują Angela Merkel i Emmanuel Macron. [o reformie strefy Schengen – rozmowa z Hermanem Van Rompuyem >F2]. I tym się martwię.
Dlaczego wybór Macrona w maju 2017 r. zmienił podejście populistów?
Już przed debatą telewizyjną z Le Pen było jasne, że Macron wygra, powiedzmy stosunkiem 60 do 40 proc. Ale dzięki temu, że przekonał widzów do swojego programu europejskiego, uzyskał w wyborach zwycięstwo przytłaczające. To zrozumiał Front Narodowy, ale też i inni. W kampanii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta