Polak potrafił. I potrafi nadal
Liczbę polskich muzeów techniki można szacować na 200. Niektóre w rozkwicie, inne w organizacji. Nie mają w nazwie przymiotnika „Narodowe", ale dokumentują rozwój przemysłu i postęp cywilizacji.
bartosz klimas
Na początek wieści z centrali. Trwają przygotowania do otwarcia Narodowego Muzeum Techniki, które przejmie zbiory działającego od 1955 r. stołecznego Muzeum Techniki i Przemysłu NOT (MTiP). Wszystko odbywa się w nerwowej atmosferze, która towarzyszy ostatnio zakupom i przejęciom dóbr kultury. Zaczęło się w 2016 r., kiedy Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego odrzuciło wniosek o dotację dla prowadzącej MTiP Naczelnej Organizacji Technicznej (od powstania bieżącą działalność placówki finansowano z pieniędzy państwowych). Efekt okazał się łatwy do przewidzenia – NOT wpadła w spiralę długów, bo trzeba było utrzymać siedzibę w Pałacu Kultury i płacić pracownikom.
Prywatna placówka
Już wcześniej, bo w roku 2011, zapadła ministerialna decyzja o wstrzymaniu stałego finansowania, co motywowano tym, że Muzeum Techniki jest instytucją prywatną (potwierdza to komunikat MNiSW z czerwca 2016 r.). Pozostały więc coroczne starania o dotację. Kiedy i tego zabrakło, Zarząd Główny Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT (pełna nazwa instytucji prowadzącej placówkę), zaczął wspominać o sprzedaży części zbiorów, by pokryć zadłużenie. Wówczas okazało się, że zbiór Muzeum Techniki i Przemysłu nie jest jednak prywatną własnością.
– Nie ma naszej zgody na to, żeby sprzedawać kolekcje – zagrzmiał minister...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta