Zmiany w odpadach to i nadzieje, i wątpliwości
gospodarka | Pilnie omawiana w Sejmie nowelizacja ustaw o inspekcji ochrony środowiska i o odpadach budzi spore emocje ze względu na część przepisów.
Artur osiecki
Nowe regulacje są procedowane w trybie pilnym po fali pożarów miejsc składowania i magazynowania odpadów, która w ostatnich miesiącach przetoczyła się przez cały kraj. Projekty zakładają m.in. obowiązkowy monitoring miejsc, w których prowadzona jest gospodarka odpadami, obowiązek wniesienia zabezpieczenia finansowego przez przedsiębiorców działających w branży, by zapobiec porzucaniu przez nich odpadów, oraz szybsze – bez uprzedniego zawiadomienia – i sprawniejsze kontrole inspekcji ochrony środowiska. Pracom towarzyszy duże zainteresowanie strony społecznej. W posiedzeniach sejmowej komisji ochrony środowiska licznie uczestniczą przedstawiciele organizacji branżowych i firm. Zwracają uwagę, że poza pożądanymi zmianami projekt zawiera też błędy i niepotrzebne zapisy.
Wątpliwe regulacje
– Monitoring wizyjny zakładu, kaucje i wzmocnienie działania inspekcji ochrony środowiska to zmiany rozsądne, ale już uzależnianie wydania zezwolenia od posiadania przez przedsiębiorcę własności terenu, na którym chce prowadzić działalność, oraz wydanej dla tego terenu decyzji o warunkach zabudowy to zbędna nadgorliwość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta