Oszuści wyczuli okazję
Afera w aferze: dane obligatariuszy GetBacku przejęli oszuści i usiłują nakłonić ich do inwestycji pod pretekstem odrobienia strat. Klienci zaalarmowali służby – dowiedziała się „Rzeczpospolita".
ABW, CBA, Prokuratura Krajowa oraz KNF to adresaci doniesień, które skierowało Stowarzyszenie Poszkodowanych Obligatariuszy GetBack S.A. Chce ono, aby służby i śledczy wytropili osoby, które telefonują do poszkodowanych z ofertą „wykupu" obligacji GetBacku. Rzekomym wybawieniem z kłopotów ma być wpłacenie dwu- lub trzykrotności tego, co klienci wydali na obligacje.
To, co najbardziej niepokoi, to poufne dane, w tym numery telefonów i adresy, które pozyskali naciągacze. Poszkodowani zgłaszają się do KNF. – Analizujemy informacje, nie zdradzamy wyników – odpowiada nadzór.