Wystarczy wąchać
O aromaterapii i łagodzeniu letnich dolegliwości olejkami eterycznymi opowiada Klaudyna Hebda, znawczyni ziół, aromaterapeutka i blogerka.
Rzeczpospolita: Czy zapach może działać leczniczo?
Klaudyna Hebda: Tak, naturalne zapachy są mieszanką związków chemicznych, które mogą wpływać na ciało, psychikę i emocje. Takie substancje znajdują się naturalnie w wielu roślinach. Każdy z nas korzysta, często nieświadomie, ze zdrowotnych właściwości olejków eterycznych, np. pijąc zioła czy używając ich jako przypraw. To olejki eteryczne nadają im zapach. Olejki wydobywa się z roślin za pomocą destylacji parą wodną lub tłoczenia. Aromaterapia to, w dużym skrócie, kontrolowane używanie aromatycznych olejków roślin w celu poprawienia zdrowia fizycznego i psychicznego oraz zbalansowania emocji.
Od kiedy używa się olejków do łagodzenia różnych dolegliwości?
Już od starożytności, robiono to w Sumerze i Egipcie. Wtedy olejki eteryczne miały zastosowanie głównie w perfumerii. Dopiero na początku XX w. francuski chemik René-Maurice Gatefossé zaczął badać je w sposób naukowy. Legenda głosi, że któregoś dnia poparzył się w laboratorium, włożył rękę do olejku lawendowego i ze zdziwieniem zobaczył, że rana się goi. Od tego czasu stosował olejki w szpitalach polowych w czasie I wojny światowej do leczenia jątrzących się ran żołnierzy. I osiągał świetne...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta