Fiskus sprawdza rodziców
podatki
Skarbówka występuje do szkół i zakładów pracy, przesłuchuje rodzinę, wypytuje sąsiadów. Wszystko po to, aby ustalić, który rodzic zajmuje się dzieckiem i ma prawo do podatkowej ulgi. Problemu nie ma, jeśli mama i tata się dogadają w kwestii podzielenia odliczenia. Jeśli nie mogą się porozumieć, wkraczają urzędnicy. Metody, jakie stosują, opisał minister finansów w odpowiedzi na pytanie rzecznika praw obywatelskich.
Zdaniem doradców podatkowych wnikliwe postępowania prowadzone przez skarbówkę nie mają sensu. Nie da się bowiem idealnie ustalić, przez ile dni rodzic zajmował się dzieckiem. Najrozsądniejsze wyjście to podział ulgi po połowie. Za takim rozwiązaniem optują też sądy. ©℗ —wp >A11