Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Historia włoskiej pięćsetki

01 sierpnia 2018 | Rzecz na lato | Konrad Siuda
źródło: Konrad Siuda
≥Budynki w Porto wspinają się malowniczo, ale oznacza to wąskie, kręte uliczki i ciasne miejsca parkingowe
źródło: Konrad Siuda
≥Budynki w Porto wspinają się malowniczo, ale oznacza to wąskie, kręte uliczki i ciasne miejsca parkingowe
≥Model 1962,  czyli maluch  miniaturowy
źródło: Wikipedia
≥Model 1962, czyli maluch miniaturowy
Model 2014
źródło: materiały prasowe
Model 2014

Choć wygląda niepozornie, Fiat 500 
to praktyczne auto. Idealne dla par, 
które chcą wynająć auto na wakacjach.

W wakacyjnych okolicznościach postanowiliśmy z małżonką wypożyczyć samochód, by zobaczyć to, co w północnej Portugalii jest warte zobaczenia. Pytanie tylko, jakie to ma być auto? Moja żona wykazuje słabość do włoszczyzny, więc upatrzyła sobie fiata 500. Nie wiem, jak to robią włoscy projektanci, ale widać znają drogę do damskiego serca.

Włoski amant

Fiat dosłownie zakręcił w głowie mojej żonie. Ja, choć uwielbiam włoskie wino i kuchnię, to jednak wobec wytworów motoryzacyjnych z Italii jestem nieco bardziej sceptyczny. Ale jak kobieta poweźmie jakiś plan, to i diabeł musi ustąpić. Dałem się namówić na tego włoskiego „malucha". Potraktowałem pomysł żony jako wyzwanie dla swoich umiejętności zręcznościowych. Bo jak kierowca umie jeździć, to wystarczy mu, by pojazd miał kierownicę i pedały. Reszta to tylko design. Nic się nie boję, pomyślałem. Prawdziwemu facetowi nie zaszkodzi siedzenie w damskim samochodzie. Postanowiłem być twardy.

Podpisałem cyrograf i dostałem kluczyki. Moja żona, obchodząc pojazd, zachwycała się jego urodą. Ja zaś patrzyłem sceptycznie na jego niewielkie rozmiary, zastanawiając się, jakiż to potwór może drzemać pod maską. Po gabarytach wozu wnioskowałem, że napędza go motor rodem z kosiarki do trawy i będę musiał maluszka pchać pod górę przy większych wzniesieniach. Nic to, ważne, że żonie się podoba. Jedziemy....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11117

Wydanie: 11117

Spis treści

Monitor wolnej przedsiębiorczości

Zamów abonament