Niebiańska królowa soulu
Pożegnanie | Zmarła Aretha Franklin, genialna artystka, która wywindowała na szczyty czarną wokalistykę i walczyła o szacunek dla kobiet. Miała 76 lat.
„Kochanie, mam wszystko, czego ode mnie pragniesz /Proszę tylko o trochę szacunku, kiedy wracasz z pracy" – śpiewała w „Respect" urodzona w 1942 roku Aretha Franklin. Kompozycję Otisa Reddinga wyniosła na szczyty list przebojów dokładnie pół wieku temu, kiedy przemoc fizyczna „damskich bokserów", a i znęcanie się psychiczne nad dziewczynami, narzeczonymi, żonami było na porządku dziennym.
Ostatnio przypomniana piosenka nabrała nowego wymiaru, stając się hymnem wszystkich tych, którzy mają odwagę ujawnić przypadki molestowania seksualnego w pracy pod hasłem #metoo.
Przesłanie zawarte w songach Arethy Franklin przypomina nam całkiem niedawne czasy, w co trudno uwierzyć, nasycone rasizmem i przemocą. Ale i brakiem seksualnej edukacji, co sprawiało, że dziewczynki stawały się kobietami tak szybko jak w średniowieczu lub tam, gdzie nie dotarła jeszcze cywilizacja.
Córka pastora
Aretha urodziła pierwsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta