PIP ukarała LOT, linia się odwołuje
Państwowa Inspekcja Pracy zdecydowała się ukarać mandatami pięcioosobowy zarząd LOT. To efekt zwolnienia bez zgody związków zawodowych stewardesy Moniki Żelazik, organizatorki strajku w maju 2018 r.
Mandaty nałożone przez PIP są najniższe z możliwych, ale zarząd ich nie przyjął. – Wyślemy do PIP pismo z odwołaniem od tej decyzji. To, że nie było zgody związków zawodowych, nie przesądza o legalności tego zwolnienia – powiedział „Rzeczpospolitej" Adrian Kubicki, dyr. komunikacji korporacyjnej w LOT.
Motywacją do zwolnienia była treść maila wysłanego przez Monikę Żelazik, w którym zagrzewając do strajku, informowała m.in. o kupnie rac i nawoływała do przyniesienia butelek z benzyną. Potem szefowa Związku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta