Chiny umacniają się na Bliskim Wschodzie
Pekin energicznie zaprzecza, by wysłał wojsko na pomoc Damaszkowi. Nikt mu nie wierzy.
– To jest wypaczanie polityki Chin. Zdecydowanie występujemy za uregulowaniem konfliktu wyłącznie pokojowymi środkami – oświadczył specjalny wysłannik Chin ds. Syrii Xie Xiaoyan.
Falę domysłów wywołał chiński ambasador w Syrii Qi Qianjin. – Nasi wojskowi chętnie wzięliby w jakiś sposób udział i wsparli armię syryjską, która walczy z terrorystami w Idlibie i innych częściach kraju – powiedział w wywiadzie dla syryjskiej gazety „Al-Watan". – Udział w operacji w Idlibie wymaga decyzji politycznej – zastrzegł jednak w tej samej gazecie chiński attaché wojskowy w Damaszku Wong Roy Chang.
Pekin od dłuższego czasu przygląda się enklawie prowincji Idlib w północno-zachodniej Syrii. Według różnych danych zgromadziło się tam m.in. kilka tysięcy Ujgurów,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta