Branża KEP stała się ofiarą własnego sukcesu
usługi | Dynamicznie rosnący e-handel napędza rynek paczek. Żniwa dla firm kurierskich psuje jednak fakt, że brakuje rąk do pracy. Operatorzy muszą więc podnosić ceny. michał duszczyk
Branży kurierskiej czkawką odbija się trwająca od lat ostra konkurencja i wyniszczająca wojna cenowa, a ostatnio również brak pracowników: w magazynach, doręczycieli i kierowców. A sprawę komplikują dodatkowo drożejące paliwa.
To nie koniec podwyżek
Ceny za przesyłki w naszym kraju zjechały w ostatnich latach praktycznie do granic rentowności, co – w połączeniu z imponującą popularnością e-zakupów – zwiększyło zapotrzebowanie na usługi KEP.
O boomie mogą świadczyć wyniki InPostu. Spółka, za pośrednictwem kurierów i paczkomatów, w okresie od stycznia do maja br. dostarczyła 30 mln przesyłek. To aż o 42 proc. więcej niż rok wcześniej.
Gigantyczne zapotrzebowanie na usługi dostawy przesyłek – w połączeniu z trudną dla pracodawców sytuacją na rynku pracy – sprawiło, że firmy muszą rywalizować o kurierów. Deficyt osób skłonnych wykonywać ten zawód sięga kilku tysięcy. To sporo, biorąc pod uwagę, że w Polsce działa ok. 20 tys. kurierów (specjaliści szacują, że mniej więcej tyle samo samochodów pracuje...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta