Merkel chce większych wpływów w Unii
Od ponad pół wieku nie było Niemca na czele najważniejszej unijnej instytucji. Berlin rozważa zmianę strategii.
Manfred Weber, Peter Altmaier, a może Ursula von der Leyen? Po raz pierwszy w historii w wyścigu o najwyższe stanowiska w UE na poważnie pojawiają się nazwiska niemieckich polityków.
Decyzje o obsadzie będą zapadały za niespełna rok, ale już teraz rozpoczyna się kampania. A przecieki w niemieckich mediach mają sondować, czy reszta UE zaakceptuje tak otwartą ekspansję wpływów Berlina.
Dziennik „Handelsblatt" napisał, że kanclerz Angela Merkel na stanowisku przewodniczącego Komisji Europejskiej najchętniej widziałaby ministra finansów i od lat bliskiego współpracownika Petera Altmaiera, ewentualnie minister obrony i też bliską współpracowniczkę Ursulę von der Leyen. Mniej przychylna jest natomiast kandydaturze innego Niemca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta