Emisje mogą być szansą
Trzeba nawiązać formalną współpracę między rządami USA i Polski w sprawie wykorzystania i składowania wychwytywanego dwutlenku węgla.
Minął już ponad rok, odkąd prezydent USA Donald Trump odwiedził Warszawę i tłumaczył jak handel, energia i nowa infrastruktura wpłyną na rozwój innowacji energetycznych, „które są bezpieczne, praktyczne i przyjazne dla środowiska". Niestety, od jego przemówienia nie zawarto ani jednej umowy pomiędzy USA a Polską w celu realizacji jakiejkolwiek formalnej współpracy w dziedzinie energii lub wymiany badań nad innowacjami technologicznymi zapobiegającym emisjom. Szkoda, bo byłoby to korzystne dla obu krajów.
Prawdą jest, że amerykańskie firmy, takie jak Cheniere podpisały niewiążące wstępne umowy na dostawę LNG, a General Electric – umowę z Elektrownią Ostrołęka na budowę nowego bloku energetycznego. Jednak działania te nie są długoterminowymi inwestycjami we wdrożenie innowacyjnych technologii.
Powrót do partnerstwa
W celu rozwijania nowych gałęzi przemysłu, które napędzą gospodarkę, a także przestrzegania warunków dbałości o klimat w obu krajach, Waszyngton i Warszawa muszą powrócić do bezpośredniej współpracy i partnerstwa badawczo-rozwojowego w zakresie wykorzystania wychwytywanego dwutlenku węgla....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta