Poezja zrodzona w kawiarni
Mija setna rocznica powstania słynnej literackiej grupy Skamander. Przypomina o tym muzeum w Stawisku.
– Obecność tej wystawy w Muzeum im. Anny i Jarosława Iwaszkiewiczów Stawisku jest oczywista – uważa Robert Papieski, współkurator ekspozycji obok Małgorzaty Zawadzkiej. – To było miejsce, do którego w latach 20. i 30. ubiegłego wieku członkowie grupy często i regularnie przyjeżdżali.
Robert Papieski przypomina, że Anna i Jarosław Iwaszkiewiczowie gościli w swoim domu wszystkich skamandrytów (poza Kazimierzem Wierzyńskim) i ich satelitów – m.in. Jerzego Lieberta, Marię Pawlikowską-Jasnorzewską. Były rozmowy, koncerty, czytanie wierszy, omawianie kwestii społecznych i politycznych.
Stawisko przejęło rolę kawiarni literackich, w których się spotykali – od pierwszej Pod Picadorem na Nowym Świecie poprzez stolik w Ziemiańskiej aż do Europejskiego. Dziś jedynym miejscem, które pozostało po skamandrytach jest właśnie Stawisko....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta