Prąd, gaz i łzy polskich przedsiębiorców
gospodarka | Nawet 50–70 proc. więcej niż dziś za energię elektryczną mogą płacić firmy w przyszłym roku. Gaz już podrożał o 30–40 proc. Skala podwyżek zaskoczyła biznes. Aneta Wieczerzak-Krusińska Tomasz Furman
Biznes kupuje energię i gaz na zliberalizowanym rynku, a notowania z Towarowej Giełdy Energii (TGE) są wyznacznikiem cen dla kontraktów energetyki z odbiorcami. Giełdowe stawki rosną z uwagi na coraz wyższe ceny surowców i uprawnień do emisji CO2.
– Stawka za 1 MWh (z dostawą na przyszły rok – red.) dla firmy przemysłowej zużywającej ponad 20 GWh energii elektrycznej rocznie nie schodzi poniżej 340–350 zł/MWh, podczas gdy rok temu wynosiła 205–210 zł/MWh. Mniejszy przedsiębiorca, ale też potrzebujący sporej ilości energii do produkcji, musi się liczyć z ceną 380–390 zł/MWh wobec 240–250 zł/MWh rok temu – informuje Michał Suska, prezes firmy doradczej Energomix i ekspert Business Center Clubu. – Oferty na gaz są wyższe o ok. 40 proc. niż rok temu i oscylują wokół 120–130 zł/MWh – dodaje Suska.
Cenniki mocno w górę
Grupy energetyczne niechętnie dzielą się informacjami o skali podwyżek cennikowych. Tauron wskazuje, że gros jego dużych klientów ma indywidualnie negocjowane warunki – waży tu moment zawarcia kontraktu i sposób rozliczenia. Taryfy dla całego biznesu wzrosły o 11 proc. Spółka PGE Obrót wraz z cennikiem w październiku przygotowała promocje, które mogą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta