Po co NBP więcej złota?
Grzegorz Siemionczyk | Latem polski bank centralny pierwszy raz od dekad dokupił złota. Czy jest to wyraz jego obaw o stabilność waluty?
Według firmy analitycznej Macquarie Group Narodowy Bank Polski w lipcu i sierpniu kupił około 9 ton złota, zwiększając zasób tego kruszcu w aktywach rezerwowych do 112,3 tony. Bank centralny nie odniósł się do tych ustaleń, opisanych w piątek przez „Financial Timesa", ale jego własne statystyki to potwierdzają. Latem wartość złota w oficjalnych aktywach rezerwowych wzrosła bowiem – licząc w złotych – o około 7 proc., podczas gdy w tym czasie cena kruszcu w polskiej walucie zmalała o ponad 5 proc.
Polska w towarzystwie Rosji i Turcji
Zakupy złota przez NBP, choć w ujęciu nominalnym nie były dużymi transakcjami, trudno uznać za wydarzenie bez znaczenia. Według analityków Macquire w tym stuleciu kruszcu nie dokupił bowiem żaden inny bank centralny w Unii Europejskiej. Takie transakcje były domeną banków centralnych z państw rozwijających się, w szczególności tych, które miały...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta