Zły sen polskich pracodawców
Gospodarka | Widmo odpływu Ukraińców na Zachód zawisło nad polskim rynkiem pracy. Skutki mogą być dramatyczne.
W trzecim kwartale 2018 r. liczba cudzoziemców, którzy opłacają w Polsce składki na ubezpieczenia społeczne, czyli pracują legalnie, wzrosła do przeszło 569 tys. – wynika z danych ZUS. Zdecydowaną większość, bo aż 426 tys., stanowią Ukraińcy. Do tego trzeba doliczyć Ukraińców pracujących „na czarno". Szacunki mówią, że w sumie w naszym kraju może ich być nawet grubo ponad milion. Spragniona rąk do pracy polska gospodarka na tym korzysta, ukraińska traci.
Ukraina się wyludnia
– Migracja zarobkowa jest jednym z rodzących się problemów dzisiejszej Ukrainy – ostrzegał zastępca szefa Narodowego Banku Ukrainy Dmytro Salogub cytowany przez agencję Bloomberga. Bank zwraca uwagę, że kraj ten pomógł zlikwidować niedobór siły roboczej nie tylko w Polsce, ale też w Czechach i Słowacji. Ale zapotrzebowanie na pracowników ciągle rośnie.
Oficjalne dane ukraińskie pokazują, że od 2015 r. kraj ten opuściło 7 proc. siły roboczej. Liczba ta jest prawdopodobnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta