Kominiarki, kastety i szpikulce
Kiepski futbol znów był tłem dla wyczynów chuliganów. Tym razem do awantur doszło w Białymstoku.
Po hicie kolejki (Jagiellonia zremisowała 1:1 z Legią) rozmawiano głównie o przepychankach, jakie tuż po końcowym gwizdku zaczęły się na murawie, nieparlamentarnych wypowiedziach graczy gospodarzy, a także o zachowaniu kibiców.
Sam mecz rozczarował. Jeszcze przed upływem pierwszej minuty gospodarze wyszli na prowadzenie po rzucie rożnym i strzale głową chorwackiego stopera Ivana Runjego. Jagiellonia jednak nie poszła za ciosem, chociaż szczególnie w pierwszej połowie stwarzała sobie kolejne okazje.
Legia uratowała punkt w ostatniej chwili. Sędzia Mariusz Złotek podyktował rzut wolny, czego wedle piłkarzy Jagiellonii nie powinien był robić. Bartosz Kwiecień zarzekał się, iż nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta