Polska bardziej międzynarodowa

źródło: Shutterstock

≥Wrocław szacuje liczbę Ukraińców na 100 tysięcy

cudzoziemcy | Menu w biletomatach po ukraińsku, miejskie informacje w tym języku – samorządy dostrzegają rzesze przybyszów zza wschodniej granicy. Miasta atrakcyjne turystycznie dbają o gości nieznających polskiego.

W Łodzi mieszka ok. 80 tys. obywateli Ukrainy, a ich liczba rośnie, więc było oczywiste, że musimy wyjść naprzeciw tej rzeczywistości – tłumaczy Marcin Masłowski, rzecznik prezydent Łodzi.

Ten samorząd utworzył właśnie miejski portal w języku ukraińskim. Znalazły się w nim informacje dotyczące załatwiania spraw urzędowych, ale też tego, jak można spędzać czas wolny w Łodzi. – Nie ma co ukrywać: Ukraińcy zakorzeniają się w Łodzi. Do przedszkoli i szkół trafiają dzieci ukraińskie, dlatego chcemy ich rodzicom ułatwić życie w naszym mieście – tłumaczy Marcin Masłowski.

W ciągu dwóch tygodni na ukraińską stronę weszło blisko 10 tys. osób. – To bardzo dużo jak na stronę miejską – uważa Masłowski.

To niejedyne ułatwienie dla Ukraińców. Pod koniec ubiegłego roku we wszystkich biletomatach w komunikacji miejskiej pojawiło się menu w języku ukraińskim. W Łodzi szacują, że „migawkę", czyli bilet okresowy, wyrobiło w tym roku ok. 8 tys. Ukraińców, a jest to 15–20 proc. wszystkich wydanych w tym czasie takich biletów.

Podstawowe informacje

Podobne rozwiązanie dziesięć miesięcy temu wprowadzono we Wrocławiu, gdzie mieszka ok. 100 tys. Ukraińców. – To było wyjście naprzeciw oczekiwaniom licznej grupy obywateli mieszkających, pracujących i studiujących we...