Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Minister jak menedżer, czyli auto do pensji

18 lutego 2019 | Kraj | Izabela Kacprzak

Korzystną umowę użyczenia służbowego auta do celów prywatnych ma wielu ministrów rządu PiS, m.in. energii i finansów.

Kilkaset złotych miesięcznie za użytkowanie rządowej limuzyny po godzinach pracy – tyle średnio płacą ministrowie korzystający z możliwości użyczenia służbowego samochodu do celów prywatnych.

Jednak resorty, które mają takie umowy ze swymi ministrami, różnie ich rozliczają – albo niewysokim ryczałtem w zależności od pojemności silnika, albo od przejechanych kilometrów. Możliwość jazdy drogą limuzyną za stosunkowo drobną opłatę plus paliwo jest niewątpliwie kuszącym dodatkiem do relatywnie niewysokiej ministerialnej pensji.

W Ministerstwie Energii umowę użyczenia samochodu służbowego „posiada minister i podsekretarz stanu" – przyznaje resort. Jak rozlicza prywatne podróże...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11284

Wydanie: 11284

Spis treści

Komunikaty

Zamów abonament