Eksport żywności poza Unię wymaga promocji
Ponad 80 proc. wywożonej z Polski żywności trafia do Unii Europejskiej. Najwyższy czas wyjść na inne rynki.
– Eksport naszej żywności stale rośnie. Wynik za 2018 r. to już 29,3 mld euro, z czego eksport do UE to 24,3 mld euro. 82 proc. eksportu naszej żywności trafia więc do UE – mówił w Rzeszowie Ryszard Zarudzki, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Przekonywał, że najwyższy czas, aby Polska przestała być żywnościowym zagłębiem surowcowym dla UE i sprzedawała coraz bardziej przetworzone towary tak do UE, jak i poza nią.
– Brakowało nam infrastruktury handlowej, kontaktów, ludzi na miejscu. Dopiero teraz zagraniczne biura handlowe Polskiej Agencji Handlu i Inwestycji wypełniają to zapotrzebowanie. Dobry pomysł to także rolni radcy handlowi przy ambasadach RP. Potrzeba jednak czasu i organicznej pracy tam na miejscu – wskazał dr Czesław Siekierski, przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Parlamencie Europejskim.
– Mamy bardzo duży potencjał, jeśli idzie o sprzedaż żywności. Nasi przedsiębiorcy koncentrują się jednak przede wszystkim na rynkach europejskich. Kalkulując ryzyko,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta