Nie ma państwa bez urzędnika
Dalsza degradacja służby cywilnej obniża zdolność do realizacji rządowych programów i stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Z końcem marca opinia publiczna, jak co roku, musi zostać poinformowana o stanie służby cywilnej. Nie brzmi to jak news, nieprawdaż? Zwłaszcza w kontekście rozkręcającej się kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, w której padają obietnice nowych programów socjalnych. Ktoś jednak te programy nie tylko musi ogłosić, ale też ubrać w przepisy prawa, uruchomić, koordynować, nadzorować.
Tym zajmuje się służba cywilna, która zgodnie z art. 153 Konstytucji RP zapewnia profesjonalne i neutralne politycznie wykonywanie zadań państwa w urzędach administracji rządowej. Jest to korpus blisko 120 tys. urzędników i pracowników obsługujących prawie 2,5 tys. różnych instytucji – ministerstw, urzędów wojewódzkich, izb skarbowych, komend policji i rozmaitych urzędów państwowych.
Kryzys się pogłębia
Kondycja służby cywilnej systematycznie się pogarsza. Składa się na to wiele czynników – zaszłości historyczne, zamrożone od lat płace, słaba organizacja i zarządzanie, a przede wszystkim pogłębiające się upartyjnienie. Po ostatniej nowelizacji ustawy o służbie cywilnej, którą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta