Państwo wiecznego rabanu
Nie będzie już polityki społecznej. Przez 30 lat III RP jej nie było, bo została pomylona z pomocą najbiedniejszym. I tak zresztą nie pasowała do epoki transformacji.
W czasach „dobrej zmiany" polityka społeczna państwa jest koncertem obietnic wymyślonych dzień wcześniej w biurze spin doktorów (na Wschodzie jest takie słówko: polit-technologów) i klepniętych w gabinecie lidera.
Polityka społeczna stała się źródłem stresu dla minister finansów i wihajstrem do wyduszenia kolejnych głosów na wyborach. Gdy ktoś rozpoczyna dyskusję o tym, czy jednak nie zadziałać inaczej,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta