Niemieckie koncerny chcą ratować Europę
Daimler dystansuje się od polityki, ale wiele koncernów wzywa do udziału w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Takiego zaangażowania dotąd nie wykazywały.
Daimler zapowiedział nieoczekiwanie, że w tym roku nie będzie finansował żadnego ugrupowania politycznego. W roku ubiegłym przeznaczył na ten cel 320 tys. euro. Tym razem środki mają pójść na edukację, ochronę środowiska, sztukę i przedsięwzięcia kulturalne.
Decyzja producenta mercedesów jest zaskoczeniem tym większym, że w okresie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego wiele innych niemieckich firm uaktywnia się politycznie.
Volkswagen, E.ON czy Thyssenkrupp wzywają do jak najliczniejszego uczestnictwa w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta