Kiedy kończą się włosy i rozmiar M
Gwiazdor rocka Tomasz Organek napisał całkiem udaną powieść, choć nie uniknął mielizn typowych dla debiutanta. Marcin Kube
Znany muzyk, z dwoma platynowymi płytami na koncie, pisze książkę. Powieść, trzeba zaznaczyć, nie autobiografię czy wywiad rzekę. Tytuł zaczerpuje z popularnej teorii psychologicznej, którą opisuje na ostatniej stronie, podając definicję za Wikipedią. Do tego wydawca reklamuje książkę jako „powieść pokoleniową opisującą ważne etapy przemiany duchowej dzisiejszych trzydziestokilku- i czterdziestolatków". Czy można bardziej zniechęcić czytelników, którzy z daleka omijają księgarskie produkty?
Jednak wbrew pozorom Tomasz Organek napisał rzecz ciekawą, choć w „Teorii opanowywania trwogi" popełnia wiele błędów. Debiut niedoskonały, ale jednak znamionujący pewne zdolności. A do tego, jak na gwiazdę rocka Organek jest całkiem nieźle wykształcony i co ważniejsze – oczytany. Rocznik 1976, wychowany w Raczkach pod Suwałkami, absolwent szkół muzycznych oraz studiów anglistycznych. Zanim zaczął żyć z muzyki, przez dwa lata uczył w szkole języka angielskiego.
Poppsychologia
Człowiek od chwili gdy tylko zrozumie, że jest istotą śmiertelną, zaczyna się bać i od najwcześniejszych lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta