Kobiety na unijne fotele
Przewodniczący Tusk chce dwóch pań na wysokich stanowiskach w UE. To byłaby rewolucja w europejskiej polityce. anna słojewska
Na szczycie UE 20–21 czerwca Donald Tusk zamierza przedstawić nazwiska pięciu osób, które obejmą funkcje szefów Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej, Parlamentu Europejskiego, wysokiego przedstawiciela UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa oraz prezesa Europejskiego Banku Centralnego.
Jeśli odliczyć to ostatnie, na które nie ma żadnego kobiecego kandydata, dla pozostałych Tusk chce parytetu. Jeśli mu się uda, UE po raz pierwszy w historii może mieć twarz kobiety. Do tej pory dwukrotnie, od 2009 r., kobiety były wysokim przedstawicielem UE ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
Podpada wielkim
Jednak nigdy żadna nie pełniła najważniejszej funkcji – przewodniczącego Komisji. A w krótkiej historii stanowiska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta