Sądy cywilne testem dla władzy
Gdyby udało się odraczać rozprawy nie – jak teraz – na trzy miesiące, ale na trzy dni, straciłyby sens wszystkie adwokackie sztuczki z graniem na zwłokę.
O ile sprawność lub raczej niesprawność sądów karnych obciąża konto ministra sprawiedliwości, jednocześnie prokuratora generalnego, o tyle o głębszej ocenie sądownictwa moim zdaniem decyduje sprawność postępowań cywilnych.
W pierwszych występują głównie oskarżeni i oni w niesprawności sądów niczego złego nie widzą. W sprawach cywilnych jest inaczej, a trzeba wiedzieć, że stanowią one 80 proc. spraw z 16 mln, jakie każdego roku wpływają do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta