Rozmyte granice i brak pewności
Jan Kieszczyński Anna Szambor Projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych pozostawia wiele niedomówień w naprawdę ważnych dla firm kwestiach.
Projekt ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary jest przedmiotem prac – i kontrowersji – już od dłuższego czasu. Na początku tego roku wpłynął do Sejmu. W artykule, który ukazał się w „Rzeczpospolitej" z 16 grudnia 2018 r., przedstawiliśmy jedną z kluczowych zmian w nowej ustawie, jaką jest zrezygnowanie z wymogu uzyskania wyroku skazującego sprawcę, aby przypisać odpowiedzialność podmiotowi zbiorowemu. Tym razem chcemy przybliżyć kolejną istotną zmianę, polegającą na odejściu od katalogu czynów zabronionych, których popełnienie może wiązać się z odpowiedzialnością podmiotu zbiorowego.
Koniec z katalogiem
W projekcie zrezygnowano z obowiązującego teraz katalogu czynów zabronionych, których popełnienie może wiązać się z odpowiedzialnością podmiotu zbiorowego. Zamiast tego projekt proponuje wprowadzenie odpowiedzialności podmiotu zbiorowego za wszystkie czyny zabronione, z wyjątkiem wykroczeń. Aby uchronić się przed karami, podmiot zbiorowy będzie musiał zadbać o wdrożenie środków zapobiegających naruszeniu przepisów karnych. Nie chodzi jednak tylko o typowe czyny zabronione związane z prowadzeniem działalności gospodarczej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta