NSA ratuje tysiące osób przed utratą ulgi
Gdy podatnik był zameldowany w sprzedanym mieszkaniu co najmniej rok, to miał prawo do zwolnienia podatkowego, nawet jeśli nie złożył oświadczenia.
Na ten przełom od dawna czekały tysiące osób, które przed laty zostały nabite w tzw. ulgę meldunkową. W środę Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że nawet brak oświadczenia o chęci skorzystania z ulgi nie pozbawiał prawa do preferencji.
Podatkowa pułapka
Mogłoby się wydawać, że preferencja, która obowiązywała w 2008–2009 r. i zniknęła z ustawy o PIT dekadę temu, nie powinna już nikogo interesować. Niestety, rozliczenia osób, które z niej skorzystały, zainteresowały skarbówkę. I tak zaczął się koszmar według szacunków MF ok. 18 tys. osób, które nie złożyły wymaganego prawem oświadczenia.
Przypomnijmy: ulga meldunkowa na dwa lata zastąpiła zwolnienie przy opodatkowanej sprzedaży nieruchomości. Od lat bowiem, gdy sprzedaż mieszkania czy domu nastąpiła przed upływem pięciu lat od końca roku nabycia (wybudowania) trzeba rozliczyć się z fiskusem. Ulga pozwalała uniknąć podatku, a podstawowym warunkiem było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta