Raper na ustach Szwedów
Może się okazać, że za czas pobytu w areszcie Asap Rocky dostanie rekompensatę.
Amerykański raper Asap Rocky i jego dwóch przyjaciół, oskarżeni o pobicie 30 czerwca 19-latka, opuścili areszt w Sztokholmie i polecieli do USA. Proces celebryty stał się przyczynkiem do debaty o zadośćuczynieniach, okresach aresztu i rasizmie.
Sąd rejonowy zdecydował, że nie ma powodu do przetrzymywania artysty w areszcie bo nie ma ryzyka ucieczki. Prokurator zaś żądał sześciu miesięcy więzienia i przedłużenia aresztu. Uważał też, że rapera należy osądzać surowiej niż towarzyszących mu mężczyzn, ponieważ rzucił ofiarę na ziemię. Z kolei obrona domagała się wypuszczenia podejrzanych na wolność. Według niej działali w obronie własnej bo 19-latek ich prześladował.
Gwiazda hip-hopu i jego przyjaciele uczestniczący w bójce (jeden z nich pełnił funkcję ochroniarza) zadeklarowali gotowość do wykonania prac społecznych, gdyby wyrok był skazujący. Podczas trzydniowego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta