Wiceminister poległ na akcji hejtowania sędziów
Łukasz Piebiak zapowiada pozew przeciw autorom publikacji, ale rezygnuje ze stanowiska.
Nadzorujący sądy dotychczasowy wiceminister sprawiedliwości i prawa ręka Zbigniewa Ziobry Łukasz Piebiak rezygnuje z funkcji. Uczynił tak na prośbę ministra – podało ministerstwo. Sam Piebiak w oświadczeniu wydanym 20 godzin po publikacji na temat swego udziału w akcji oczerniania sędziów, stwierdził, że rezygnację składa w poczuciu odpowiedzialności za reformy w sądownictwie, które od czterech lat wprowadzał. Zapowiada też pozew przeciw autorom publikacji na portalu onet.pl. Sprawa trafiła do Prokuratury Okręgowej w Warszawie w wyniku zawiadomienia posłów SLD. Trwają wstępne czynności sprawdzające. Do akcji wkracza też rzecznik dyscyplinarny Piotr Schab. We wtorek wieczorem zawiadomił, że rozpoczął czynności wyjaśniające, czy sędziowie z MS popełnili delikt dyscyplinarny.
Trollowanie Iustitii
Jak opisuje portal onet.pl, wiceminister nawiązał kontakt w mediach społecznościowych z kobietą o imieniu Emilia. To ona miała zaproponować akcje dyskredytujące sędziów krytukujących dobrą zmianę. Mówi się o ok. 20 osobach w kraju.
Wśród nich padają nazwiska: Krystiana Markiewicza szefa Iustitii, Piotra Gąciarka z Sądu Okręgowego w Warszawie, Igora Tulei czy krakowskiego sędziego Waldemara Żurka. Działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, kompromitujących materiałów. Za wiedzą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta