Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prezydenci na celowniku

06 września 2019 | Rzecz o historii | Paweł Łepkowski
6 września 1901 r. w Buffalo Leon Czołgosz, amerykański anarchista polskiego pochodzenia, postrzelił prezydenta Williama McKinleya. Ranny prezydent zmarł 14 września 1901 r.
źródło: Wikipedia
6 września 1901 r. w Buffalo Leon Czołgosz, amerykański anarchista polskiego pochodzenia, postrzelił prezydenta Williama McKinleya. Ranny prezydent zmarł 14 września 1901 r.

Warszawiacy dawno nie widzieli takich korków jak te, które sparaliżowały stolicę w poniedziałek 2 września br. Powodem utrudnień w ruchu ulicznym były uroczystości państwowe z okazji 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej. W rzeczywistości jednak główną przyczyną paraliżu warszawskiego Śródmieścia okazała się wizyta wiceprezydenta USA Michaela Richarda Pence'a.

Zastosowane środki bezpieczeństwa pierwotnie przewidziano na przyjazd samego Donalda Trumpa. Nasuwa się jednak pytanie, czy nie były one przesadne?

Niestety, historia amerykańskiej prezydentury uczy, że agenci Secret Service mają powody, by przyjmować wszystkie, nawet najbardziej niezwykłe scenariusze zamachu. Praca prezydenta Stanów Zjednoczonych należy bowiem do najbezpieczniejszych zawodów świata. Zdumiewać przy tym może, że tak wielu ludzi obsesyjnie o nią walczy.

Amerykańscy prezydenci są od ponad dwóch stuleci obiektem nieustannej nienawiści licznych środowisk ekstremistycznych i niezliczonej liczby szaleńców. Przykładem jest aż 17 śledztw w sprawie organizacji zamachów na prezydenta...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11451

Wydanie: 11451

Spis treści

Reklama

Zamów abonament