Morskie farmy potrzebują przepisów
Za dwa miesiące Ministerstwo Energii przedstawi projekt ustawy o energetyce wiatrowej. Globalne koncerny są zainteresowane polskim rynkiem energii wiatrowej, choć na naszym morzu nie stoi jeszcze ani jedna farma. aleksandra ptak-iglewska
Potencjał energii płynącej z farm wiatrowych na polskim morzu szacowany jest na 10 GW, ale nowy przemysł, który dzięki temu powstanie, jak: stocznie, budowa statków, konstrukcji morskich, szacowany jest nawet 70–80 mld zł. Inwestorzy przed poniesieniem kolejnych wydatków domagają się jednak pilnych regulacji prawnych, a do wykorzystywania prądu płynącego z północy na południe trzeba dostosować sieci energetyczne.
Szansa dla klimatu
Morska energetyka wiatrowa jest odpowiedzią na nową rzeczywistość – zmiany klimatu i potrzeby ograniczenia zużycia paliw kopalnych. Jednak eksperci zgromadzeni na panelu „Morska energetyka wiatrowa w Polsce i na świecie" wskazywali, że Polska musi wykonać jeszcze ogromną pracę, przygotowując grunt pod rozwój tej nowej u nas gałęzi gospodarki. Na zachętę –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta