Lepiej wdrażać wyniki badań
To państwo musi pomóc w pokonaniu głównego problemu polskiej nauki, czyli niskiego poziomu komercjalizacji badań. Dobrym źródłem wsparcia jest przemysł, ale potrzebuje skutecznych zachęt. aleksandra ptak-iglewska
– Nie ma ani jednego kraju na świecie, wliczając w to USA czy Izrael, gdzie rozwijałaby się jakaś dziedzina w innowacyjnych firmach bez ingerencji państwa w postaci dotowania i finansowania rozwoju i nowych pomysłów – mówił Łukasz Szumowski, minister zdrowia, na panelu poświęconemu Polsce jako partnerowi naukowemu we współpracy międzynarodowej.
Zdaniem ministra to państwo musi inwestować w naukę, czego przykładem jest przekazanie 0,5 mld zł na stworzenie wirtualnego instytutu biomedycznego czy powołana niedawno agencja badań biomedycznych. Uzupełnia ona możliwości prowadzenia badań z udziałem Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Jak tłumaczył minister, naukowcy mogą aplikować do NCBR o badania podstawowe, NCBR przygotowuje prototyp, potem rząd decyduje o wdrożeniu, czyli rozpoczęciu badań klinicznych. Agencja poszerzyła możliwości prowadzenia badań klinicznych, co może przyśpieszyć także komercjalizację wyników prac.
– Wiele mam takich sygnałów, przychodzą do mnie profesorowie, którzy przyznają, że mają gotowe patenty, których nie chcieliby sprzedać za granicę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta