Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zabawa naszym kosztem

09 września 2019 | Sport | Wojciech Małysz
Aleksander Balcerowski w walce o piłkę z Argentyńczykiem Luisem Scolą
źródło: Ye Aung Thu/AFP
Aleksander Balcerowski w walce o piłkę z Argentyńczykiem Luisem Scolą

Polacy we wtorek zagrają w ćwierćfinale z Hiszpanią. Czy podniosą się w Szanghaju po bolesnej porażce z Argentyną 65:91?

Kiedy Polacy dostawali baty od Argentyńczyków, Hiszpanie rozprawili się z typowanymi nawet do zwycięstwa w całym turnieju Serbami. Wcześniej wygrywali z Tunezją, Portoryko, Iranem i Włochami.

Hiszpania ma gwiazdorski skład: rozgrywający Ricky Rubio od lat czaruje w NBA (obecnie w Phoenix Suns), a bracia Willy Hernangomez (Charlotte Hornets) i Huancho Hernangomez (Denver Nuggets) uczyli się (i nadal uczą) od braci Gasol.

W Chinach jest Marc Gasol (Toronto Raptors) i oczywiście spisuje się znakomicie. Jego starszy brat Pau nie był gotowy po kontuzji. Marc jest aktualnym mistrzem NBA, podobnie jak włoski trener Hiszpanów Sergio Scariolo, który jest w sztabie Toronto Raptors. A przecież w składzie Hiszpanów nie ma Serge'a Ibaki i Nikoli Miroticia, kolejnych zawodników występujących na co dzień w NBA. Są za to Sergio Llull i Rudy Fernandez – doświadczeni koszykarze Realu Madryt. To pokazuje, jaki potencjał mają Hiszpanie, mistrzowie świata z 2006 r., srebrni medaliści IO z 2012...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11453

Wydanie: 11453

Spis treści

Reklama

Zamów abonament