Euro kontynuuje odbicie

Tydzień temu notowania wspólnej waluty testowały poziom 1,11 dol., a w środę kurs był 50 pipsów wyżej. Ten ruch wpisuje się 
w średnioterminową tendencję. Piotr Zając

Środowe umocnienie euro było dość zaskakujące, z uwagi na niekorzystne odczyty makroekonomiczne. Po pierwsze, PKB Niemiec w 2019 r. wzrósł o 0,6 proc., a więc najmniej od sześciu lat. Po drugie, poniżej oczekiwań wypadły dane o produkcji przemysłowej w strefie euro w listopadzie. Wygląda na to, że wspólnej walucie sprzyjała perspektywa zaplanowanego na środowe popołudnie podpisania umowy handlowej między USA i Chinami. Poza tym odbicie od 1,11 dol. wpisuje się w trwającą od października tendencję wzrostową – kurs porusza się w szerokim kanale.

Wobec złotego wycena euro stabilizowała się w środę przy 4,2232 zł. Nasza waluta była silniejsza wobec pozostałych głównych dewiz, z wyjątkiem franka. Dolar taniał o 0,25 proc., jen o 0,1 proc., a funt o 0,3 proc.

Zwyżki kontynuował rynek kryptowalut. W ciągu poprzedniej doby jego kapitalizacja zwiększyła się o 3,8 proc., do 244 mld dol. Za bitcoina trzeba było płacić w środowe popołudnie 8823 dol., za ethereum 165 dol., a za XRP 0,2368 dol.