Podatnicy czekają na przepisy o call-off stock
Polskie firmy mogą przemieścić towar w procedurze call-off stock, co wynika bezpośrednio z unijnej dyrektywy. Z powodu nieuchwalenia krajowych regulacji nie jest jednak możliwe spełnienie niektórych warunków do jej zastosowania.
Od 1 stycznia br. w prawie unijnym obowiązują pewne zmiany w zakresie rozliczania VAT transakcji wewnątrzwspólnotowych - tzw. quick fixes. Mają one na celu zharmonizowanie niektórych aspektów dostaw między państwami. Jednym z wprowadzonych ułatwień jest procedura magazynu call-off stock. Polscy podatnicy dostarczający towary do innych krajów członkowskich powinni mieć możliwość skorzystania z tej opcji. Opóźnienia legislacyjne w dostosowywaniu krajowych przepisów mogą tu jednak powodować powstanie problemów praktycznych.
Uproszczenie
Unijna dyrektywa 2018/1910 przewiduje procedurę call-off dla podatników, którzy przewożą swoje towary do innego kraju członkowskiego w celu dokonania ich dostawy. Chodzi tu jednak o sytuacje, w których planowane przekazanie towaru jest oddalone w czasie – choć nabywca zasadniczo ma być znany w momencie przemieszczenia między państwami, to nie będzie od razu pobierał towaru. Następuje więc zerwanie ciągłości pomiędzy wywozem towaru i jego późniejszą sprzedażą. Są one traktowane jako odrębne zdarzenia.
Według ogólnych zasad, podatnik przemieszczający dobra powinien najpierw wykazać w swoim kraju tzw. przemieszczenie nietransakcyjne (traktowane jako wewnątrzwspólnotowa dostawa towarów) oraz odpowiednio wewnątrzwspólnotowe nabycie w państwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta