Zięć, choć nabroił, nie musi oddawać teściowej pieniędzy
Zdrada, rozwód i zaprzestanie spłaty kredytu na wspólny dom nie uzasadniają odwołania darowizny.
Takich spraw w sądach nie brakuje, a darczyńcy wychodzą z nich poszkodowani nie tylko majątkowo.
Dobre się skończyło
Teściowa Rafała Z. wraz z córką i zięciem mieszkali kilkanaście lat razem i postanowili wybudować dom. Na jego budowę małżonkowie wzięli kredyt hipoteczny 400 tys. zł. Ponieważ nie starczał na wykończenie, teściowa sprzedała działkę i mieszkanie i uzyskane 305 tys. zł darowała małżonkom. Planowała zamieszkać z nimi i pozostać pod ich opieką do końca życia.
Małżonkowie w 2009 r. przeprowadzili się do domu. Na początku 2012 r. zaczęły się problemy ze spłatą kredytu. Córka wyjechała do pracy do Niemiec, ale musiała wrócić, by zaopiekować się matką. Wyjechał więc zięć, ale szybko oświadczył, że nawiązał relację pozamałżeńską i chce się rozwieść. Zablokował żonie dostęp do kont, z których spłacane były raty kredytu, sam też przestał go spłacać, nie informując o tym żony. Uznał, że skoro nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta