Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dolina Krzemowa i jej kontrowersyjny promotor

17 lipca 2020 | Rzecz o historii | Ryszard Tadeusiewicz
William Bradford Shockley (1910–1989), amerykański fizyk i współtwórca tranzystora
źródło: EMILIO SEGRE VISUAL ARCHIVES/AMERICAN INSTITUTE OF PHYSICS/SCIENCE PHOTO LIBRARY
William Bradford Shockley (1910–1989), amerykański fizyk i współtwórca tranzystora

Chyba każdy słyszał o Dolinie Krzemowej. Ten teren w otoczeniu Palo Alto – siedziby Uniwersytetu Stanforda – stał się swoistym inkubatorem wielu firm związanych z nowymi technologiami, głównie z elektroniką, informatyką i telekomunikacją. W wielu miejscach na świecie próbowano powtórzyć ten sukces, nigdzie się to jednak nie udało.

Skąd się wziął bezprecedensowy sukces Doliny Krzemowej? Początek tej legendarnej „wylęgarni awangardowych firm" związany był z faktem, że w okresie II wojny światowej najbardziej zaawansowane ośrodki technologiczne i badawcze USA postanowiono przenieść w bezpieczniejsze miejsce. Konkretnie zdecydowano się przenieść je ze wschodniego wybrzeża USA – gdzie formowały się one od początku XX stulecia w powiązaniu z uczelniami Bostonu, zwłaszcza ze słynną MIT – jak najdalej na zachód. Chodziło o ich ochronę na wypadek inwazji III Rzeszy na USA. Inwazji, która wcale nie była nieprawdopodobna i oczywiście zagrażała właśnie ze wschodu.

Na „schronisko" dla najnowszych technologii wybrano północną część Doliny Santa Clara. Za taką lokalizacją przemawiały sąsiedztwo dobrego Uniwersytetu Stanforda, bliskość metropolii San Francisco, bardzo przyjemny klimat i niskie ceny nieruchomości, gdyż był to teren typowo rolniczy – w miejscach, gdzie dziś lokują się firmy o światowym zasięgu i miliardowym budżecie, były gaje pomarańczowe lub plantacje karczochów.

Ta transformacja użytków rolnych w najbardziej produktywny rejon firm zaawansowanych technologii nie dokonała się jednak sama. Niezbędne były geniusz i praca wielu ludzi, którym współczesna cywilizacja wyjątkowo wiele zawdzięcza. W tym felietonie chcę opowiedzieć o człowieku, bez którego zapewne nie byłoby Doliny Krzemowej...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11712

Wydanie: 11712

Spis treści

Nieprzypisane

Zamów abonament