Sądy łaskawe dla łamiących zakazy w czasie epidemii
Straż miejska karze za brak ochrony ust i nosa, ale mandaty są uchylane. Potrzebne jest jasne prawo.
Samorządy chcą, by straż miejska mogła nakładać mandaty za brak maseczek w komunikacji miejskiej czy w sklepach, a w strefie czerwonej – także za jej brak na ulicy. Dziś nie jest to oczywiste. Przepisy są niejasne. A większość sądów uchyla mandaty.
Unia Metropolii Polskich zwróciła się więc w tej sprawie do ministra spraw wewnętrznych i administracji. Na razie odpowiedzi brak.
Straszak musi być
Dziś nie ma jasnego przepisu, który dawałby straży miejskiej prawo do nakładania mandatów – uważają autorzy pytania.
– Rozporządzenie Rady Ministrów z 7 sierpnia 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii nakłada obowiązek zakrywania ust i nosa m.in. w autobusach oraz w sklepach. Nie wskazuje jednak precyzyjnie, czy za naruszenie tego przepisu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)